wtorek, 20 marca 2012

Sidła miłości odcinek 14 ostatni

W mojej głowie dźwięczy słowo: NARESZCIE. Tak, to już ostatni odcinek. Strasznie się z tego cieszę, bo nie jestem już w stanie robić czegoś w simach. Wbrew pozorom, tworzenie serialu to jest męka. Nie zawsze simy robią to czego się chce, to nie ludzie, i trzeba wszystko w kółko powtarzać. Dlatego podziwiam niektóre osoby, że są w stanie przy tym wytrwać. Ja jednak wolę pisać. Opisywać emocje, uczucia jest łatwiej niż starać się to pokazać na postaciach, które tego naprawdę nie czują. Także pozostanę przy pisaniu, a z simami dam sobie spokój. Jestem zadowolona, że doprowadziłam to do końca. Mam z tego satysfakcję. :D I czuję, ulgę, bo nareszcie skończyłam coś, co zabierało mi masę czasu, a tego ostatnio mam jak na lekarstwo. Dziękuję, że byliście ze mną, a szczególne podziękowania należą się komentującym, bo dzięki Wam dałam radę to skończyć. :*